Mechwarrior Online - dyskusja ogólna
#1
Posted 30 May 2012 - 09:36 AM
To żeby jakoś spróbować to rozkręcić,zadam pytanie (ze spojrzeniem na Timitiuma) dlaczego "klany" są znienawidzone w uniwersum gry?.
#2
Posted 30 May 2012 - 10:13 AM
Czemu klany są nielubiane? To może tak luźniej co to są klany.
Mamy Lige Gwiezdną. Lata 2760, rządzi dość mało popularny (wśród wielkich rodów) lord Richard Cameron. Postanowił rozwiązać prywatne armie. Wielkie rody się zeźliły (bo wtedy wszyscy wtedy mieli duuużo broni). Następnie Richard pomajstrował przy podatkach, co wywołało niepokój. Wysyła gen. Kiereńskiego do zrobienia porządku, a w międzyczasie zostaje zdradzony przez gościa który miał go bronić (Stefan Amaris). Rodzina Cameronów wymordowana, Kiereński wkur... Bardzo się zezłościł. Dalej mamy wielką wojne, Aramis kaput. Wojna domowa się kończy, z 486 dywizji zostało 113. Zniszczenia większe niż po imprezie u mnie w domu. Dodatkowo rozwalono system komunikacji gwiezdnej, a komunikacja z czymś dalekim o lata świetlne to nie takie hojo-hojo.
Kiereński ogłasza się Protektorem, i zaprasza Radę Najwyższą (ta, która niespecjalnie przepadala za Rychem Cameronem) do powrotu na Ziemię. Ta jednak ma go w pupalu, rozprasza jego armie a jemu samemu dziękuje za usługi. Kiereński nie protestuje, bo to jedyny rząd który zjednoczył ludzi pod jedną flagą. Głupio zrobił, bo każdy z czlonków rady chciał być u steru, więc wiadomo (sieka sieka sieka). W 2781 Rada się rozwiązuje, lordzi wracają do swojej piaskownicy i każdy chce zwerbować jak najwięcej pozostałości po armii Kiereńskiego. Wiadomo, komu to się nie podoba. Generał mówi "hola hola, basta!" ale ktoś bez armii jednak nie ma zbyt wiele do powiedzenia.
No to Kiereński się zeźlił. Zebrał ponad 100 dowódców dywizji, takąż liczbę niższych oficerów w walentynki 2784 roku. Zebrali dużo transporterów, i 8 lipca na rozkaz "exodus" uciekli za granice znanego świata. Warto dodać, że było to tak z 80% armii.
-Dziadziu, dziadziu, ale co to ma z klanami wspólnego?
-Cśśśś dzieciaczki, już opowiadam...
Rok 3050. Statki, które uciekly za granice znanej galaktyki wracaja. Wk***ione na maxa. Zmienił się nieco ich styl życia (sami wojskowi, część trzeba odesłać w cywil, więc zostawili najlepszych w ramach gier wojennych itp). Ogólnie to zrobiła się z nich społeczność wojowników. I do tego dysponują dobra technologią (przed całą sieką, w XXVIII w. mieli lepsza technikę niż w 3050 po tylu wojnach).
A gdyby wam nagle, tak z nikąd, zza granicy świata wleciała armia wojowników z lepszą technologią, chcących przywrócić legendarny ład sprzed stuleci poprzez podbój i eksterminację, też byście ich nie polubili
#3
Posted 30 May 2012 - 11:54 AM
#4
Posted 30 May 2012 - 12:59 PM
#5
Posted 30 May 2012 - 01:33 PM
#6
Posted 30 May 2012 - 01:46 PM
#7
Posted 30 May 2012 - 01:49 PM
a i jeszcze jedno uzupelnienie i wg tego co pisali to walki powinny sie chyba zaczac od reki na obrzezach miedzy najemnikami glownie a pozostale terytoria miedzy domami. wiec zobaczymy
Edited by Telpher, 30 May 2012 - 01:52 PM.
#8
Posted 30 May 2012 - 01:57 PM
Zobacz na stronie głównej są wiadomości ISN, w nich jest obecna data.
#9
Posted 30 May 2012 - 02:04 PM
Edited by Telpher, 30 May 2012 - 02:04 PM.
#10
Posted 30 May 2012 - 02:24 PM
Co prawda probowano technologiczna przewage clanow znerfic kodeksem honorowym clanow ale kto zmusi graczy do przestrzegania go... graczy rpgujacych jest naprawde malo wiekszosc poprostu wykorzysta zabawki jakie im dano w lapki.
Edited by Reod, 30 May 2012 - 02:28 PM.
#11
Posted 31 May 2012 - 05:22 AM
#12
Posted 31 May 2012 - 07:25 AM
#13
Posted 31 May 2012 - 07:44 AM
#14
Posted 31 May 2012 - 11:23 AM
Warto żeby w jednym domu zgromadzić jak największą ilość polskich graczy,kwestia komunikatora to jest coś co można załatwić na samym końcu....bo to jest chwila moment by załatwić jakiś kanał na serwerze(Telpher pomyślałem by pogadać z Goliatem o tym,może zrobi nam jakiś kącik ).
@Timitum,a jesteś w stanie przybliżyć trochę tematykę kapeli? (tak to się piszę?) bo z tego co widziałem, to oni też należą do tych nielubianych.
#15
Posted 31 May 2012 - 10:53 PM
Jestem jak najbardziej za ważne żeby sporo nas było.
Pewnie troche ruskich też tam będzie.
Jak Chińczycy zaczną grać bo nie będzie gdzie lufy wetknąć.
#16
Posted 01 June 2012 - 02:20 AM
#17
Posted 02 June 2012 - 11:26 AM
-preferencje graczy co do fakcji
-charakterow ludzkich
-skila graczy
-aktywnosci
-i tak dalej i tak dalej
Po za tym jestem bezsprzecznym przeciwnikiem masowek i wszelakich zrywów typu pospolite ruszenie polskiej braci...kreuje to nadmierne niepotrzebne dramy... najlepiej miec wlasna lance/kompanie/regiment ktora bedzie zgrana pod wzgledem charakterow klimatu etc etc...bez nadmiernej ilosci graczy
Osobiscie bede probowal cos zdzialac pod bandera domu steiner chyba ze system frakcji bedzie ch... rozwiazany wtedy pobawie sie w najemnika :>
Edited by Reod, 02 June 2012 - 12:16 PM.
#18
Posted 07 June 2012 - 01:35 AM
#20
Posted 07 June 2012 - 01:04 PM
Edited by Reod, 07 June 2012 - 03:15 PM.
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users