259 replies to this topic

[Modo44]

Kmieciu, on 25 March 2015 - 06:47 AM, said:

Modo - jak chcesz popugować to wpadnij na TS NGNG i poszukaj nas. W PUGach wszystko jedno w jakiej jesteś frakcji. A jak zdradził Russ Bullock w CW gra tylko 1/7 populacji graczy.

Nie chodzi o CW, tylko o jedyny słuszny symbol przy nicku.

[Viscaer]

Obiecuję że pierwszy nigdy nie strzelę do sojusznika Z reszta nigdy nie oddałem pierwszego strzału ale to już przerabialiśmy i nigdzie nie dojdziemy roztrząsając to ponownie, każda strona ma w tej kwestii inne zdanie. Jeżeli już wspominacie że "ktoś, kiedyś"... to historia sięga czasów War Thundera i mojego oraz The13 uporu aby powstrzymać GIFR przed rozpadem, a także wojny która się wtedy toczyła na forum (np. kasowanie wątków przez Ejecta). Mimo wszystkich animozji jakie mam z The13 to fakt że teraz Grunwald gra w "mechy" a nie "samolociki" to nasza sprawka

Jeżeli już od czegoś zaczynac to może od cyklicznych wizyt kurtuazyjnych? Albo jak wolicie od meczy towarzyskich. Każda z grup będzie zapraszana do wspólnej gry raz przez jednych raz przez drugich itd. Wiadomo że pojedynczy gracze będą czuli się nieswojo w obcym gronie ale już 3-4 osoby z każdej grupy to co innego.

Edit: Nie zaprosiłbyś bo mielibyśmy obydwaj za daleko

Edited by Viscaer, 25 March 2015 - 10:10 AM.

[Machcio]

Arxass, on 25 March 2015 - 09:48 AM, said:

Filoot, weź ziółka jakieś wypij. Chłopaki chcą prowadzić grzeczny dialog a Ty z mordą wyskakujesz taką, jakby Ci do łóżka z tematem wskakiwali. Nikt, nie każe Ci nic robić. Grzeczna rozmowa. Rozmowa, ok? Nie plucie jadem. I nie życzę sobie dyskusji w tym temacie i odbijania piłeczki.

+1

Ja ze swojej strony widzę (chyba) największy problem potencjalnego "Polish Mechwarrior Unit". (Oczywiście przy założeniu, że takowa miałaby powstać po sukcesie rozmów/negocjacji/ustaleń o których zaczęła być mowa). Jak już kilka osób mówiło - Ursanie grają na totalnym luzie, z tego co mówicie Grunwa raczej też ma wyłożone na poważne granie, na dłuższą metę Husaria wewnątrz SRoT'u też "sobie gra, bo sobie gra", innych dużych ośrodków graczy made in PL raczej nie stwierdzono.
Wszyscy opisani powyżej raczej nie odczuwają silnej przynależności do konkretnej JEDNOSTKI. Zdecydowanie bardziej do grupy ludzi w danej jednostce, w której grają, do swoich kumpli. Potencjalne zmiany traktowaliby w dużej mierze jako niedogodności (logistyka/nowi gracze/nowe ustalenia) itp. itd. Ktokolwiek będacy przy sterze uber-jednostki natrafiłby na mur w stylu "a bo mi tu dobrze i mi sie nie chce" i gracze którym naprawdę się chce tak naprawdę szybko zostali by w wąskim gronie kilkunastu aktywnych i tłumu nieaktywnych/zniechęconych.
Tym bardziej, że ktoś kto chce grać "meta" "pro" itp. gra w jednostce która zagwarantuje mu do tego warunki i narodowość współgraczy jest dla takiego pacjenta IMO kompletnie bez zanczenia.

Żeby nie było. Potencjalnym pomysłom i projektom życzę jak najlepiej, oby moje zrzędzenie było bez sensu i się w gówno zamieniło, niemniej taki widzę problem jeśli coś miało by się z wykluć z prowadzonych rozmów.
Howgh

[Mullenkamp]

Machcio, on 25 March 2015 - 10:10 AM, said:

Ja ze swojej strony widzę (chyba) największy problem potencjalnego "Polish Mechwarrior Unit". (Oczywiście przy założeniu, że takowa miałaby powstać po sukcesie rozmów/negocjacji/ustaleń o których zaczęła być mowa). Jak już kilka osób mówiło - Ursanie grają na totalnym luzie, z tego co mówicie Grunwa raczej też ma wyłożone na poważne granie, na dłuższą metę Husaria wewnątrz SRoT'u też "sobie gra, bo sobie gra", innych dużych ośrodków graczy made in PL raczej nie stwierdzono.
Wszyscy opisani powyżej raczej nie odczuwają silnej przynależności do konkretnej JEDNOSTKI. Zdecydowanie bardziej do grupy ludzi w danej jednostce, w której grają, do swoich kumpli. Potencjalne zmiany traktowaliby w dużej mierze jako niedogodności (logistyka/nowi gracze/nowe ustalenia) itp. itd. Ktokolwiek będacy przy sterze uber-jednostki natrafiłby na mur w stylu "a bo mi tu dobrze i mi sie nie chce" i gracze którym naprawdę się chce tak naprawdę szybko zostali by w wąskim gronie kilkunastu aktywnych i tłumu nieaktywnych/zniechęconych.
Tym bardziej, że ktoś kto chce grać "meta" "pro" itp. gra w jednostce która zagwarantuje mu do tego warunki i narodowość współgraczy jest dla takiego pacjenta IMO kompletnie bez zanczenia.

Żeby nie było. Potencjalnym pomysłom i projektom życzę jak najlepiej, oby moje zrzędzenie było bez sensu i się w gówno zamieniło, niemniej taki widzę problem jeśli coś miało by się z wykluć z prowadzonych rozmów.
Howgh

Mam podobne wątpliwości. Wydaje mi się, że to ma sens jeżeli znaczna większość aktywnie grających rodaków się opowie za tym projektem. W przeciwnym wypadku to nie ma sensu i skończy się w gruncie rzeczy tak jak to opisujesz - pojawi się kolejna brygada nie wiele różniąca się od aktualnie istniejących.

Zjednoczenie wydaje mi się osiągalne i opłacalne. Oczywiste, że trudno będzie przekonać ludzi którzy generalnie nie lubią zmian jako takich ( jakieś 50 % populacji **** sapiens) ale tylko duże community będzie w stanie możliwie najpełniej "zaspokoić potrzeby" graczy, ciągłość i ewentualne binarne sukcesy. Pro będą mogli grac pro, casual będą mogli być casual itd. Konieczna by był reset, oraz nie okłamujmy się - żadnych oczekiwań, już na pewno nie wygórowanych. Wstępnie jeden ts, tak byśmy się widzieli i mogli swobodnie rozmawiać - dla mnie może być gdziekolwiek np. SROT. Plusem jest już choćby ta dyskusja, na tym jeszcze do niedawna trupim forum.

Pozdrawiam

[Kmieciu]

Myślę, że kwestię polskiego community MWO najlepiej obrazuje ten filmik:

[Arxass]

Wydaje mi się, że Machcio w pewnym sensie zahaczył o główny problem, a tak naprawdę Filoot się o to oburzył, mimo że główny problem nie był wspomniany.

Otóż scenariusz wygląda epicko, "weźmy się zjednoczmy!".
Yyyy. Nie.
Problem jest taki, że bardzo często zaczyna to wyglądać: "niech ktoś się weźmie i nas zjednoczy".
Dalej nie.
Stąd ta gadka o cebulandii. Załóżmy, że ktoś uderzy pięścią w stół, zrobi co trzeba, wszyscy polacy zaczną być jedną rodziną pod jedną nazwą itp.
Problemem jest to, że każdy z odłamu siedzi w swoim własnym ciepłym grajdołku, jest mu tam dobrze i nie widzi mu się zmieniać otoczenia na takie, które zaraz może okazać się dużo gorsze od dawnego grajdołka (mimo dobrych chęci). Co wtedy? Teoretycznie mogłoby się obyć bez strat własnych. Może jakaś część zniechęciłaby się jeszcze bardziej.

Imo. Problemem jest "jest mi dobrze, na kijj zmieniać na niepewne?".
Ot takie moje poalkoholowe przemyślenia.
Może zrzędzę, jeśli tak to sry

[Taj]

Tak kiedyś się zastanawiałem, że w sumie będąc w MWO od listopada 2011, widziałem nie tylko wszystkie etapy i kataklizmy w MWO, ale również większość Polskich graczy z ELO powyżej czajnika bezprzewodowego. Demon, Czechu, GoodBad, Harpoon mógłbym wymieniać... Co tak naprawdę zabiło Polskie Comjuniti ? Czas w jakim MWO powstawało - trudno.

Zawsze chciałem, by był Polski grajdołek ze wszystkimi plusami i minusami, z trollami i z zgraną ekipą, ale było "zawsze coś" Inicjatywa zacna i jeżeli będzie potrzeba to mogę poświęcić czasu i energii, aby to ruszyło. Bo od siedzenia i przyglądania się dużo nie urośnie.

Mam jednak pewną radę/propozycję. Zamiast budować otoczkę, jak to było w historii wielokrotnie, IMO trzeba skupić się na czymś zupełnie innym... na wspólnej grze.

Zapraszajmy się do grania 12-stkami w CW, niech ludzie się komunikują między sobą. Nic tak nie łączy jak bezczelne Grindowanie C-bills w CW ;-)

[Michal R]

Widzę ze przeszliście od punktu A - rozmowy o możliwości wspólnego grania, do punktu X- tworzenia jednostki i punktu Z - marudzenia.
Zapominając że Community to nie jedna jednostka to społeczność, po co tworzyć cokolwiek nowego jak każdy ma jednostkę.
Z gówna na polu powstanie jeszcze większe gówno.

Do tego tworzenie czegokolwiek ponad obecne jednostki powinno być zrobine, jezeli kiedykolwiek powinno być na samym końcu, po wielu współnych grach i nie powinno ingerować w obecne jednostki.
Nikt nie lubi jak się go gdzieś wrzuca bez jego zgody.

Modo44, on 25 March 2015 - 10:02 AM, said:

Nie chodzi o CW, tylko o jedyny słuszny symbol przy nicku.

Jebie mnie to czy masz misia po LSD, lub Marikowe słoniki Wspólne granie to wspólne granie

Kilka osób załapało o co biega. Kilka ma problemy z innymi ludzmi.
Nic na siłe, ktoś chce grać pro, niech gra pro, niech ćwiczy. Ktoś woli na luzie, ok. Ważne żeby grać razem.
Nic więcej, jest forum MWO na którym można ustalić dni na wspólne granie. Zacząc powoli, będą chęci zrobi się krok naprzód, nie będzie też nic się nie stanie, ponieważ jak się uda to i tak wspólne granie da już dużo dla całego community IMO.

Wieć proste pytania:
Czy chczecie grać razem?
Jeżeli tak to jakie dni wam pasują?
Czy oficjalny TS MWO (czyli NGNG jakikolwiek dropship) może być?

I mała prośba do wszytskich. Jak grałem z amerykańcami to nauczyli mnie jednego, robisz lidera zapraszasz każ**** z listy. Do tej pory to działa i dalej mimo że przestałem często z nimi grać lecą zapki. Robię to samo, nawet jak ktoś nie ma TS.
Dla mnie liczy się wspólne granie. Jebie mnie czy ktoś jest Claner czy IS, jaki ma kolor.
Więc zapraszajcie innych do wpólnej gry, nawet bez TS. A okaże się ze lista Polskich znajomych szybko urośnie (sam mam ok 30 bez żadbnej jedsotki których widuje często w grze).

[Taj]

Mam teraz chwilę by zagłębić się i przeczytać wszystkie wypowiedzi

The13, on 25 March 2015 - 09:57 AM, said:

- Wrazie próby tworzenia takowego community pod sztandarem SROT, umywam ręce.

Spokojnie na pewno nikt nie będzie Cie prosił o jakąkolwiek pomoc

Michal R, on 26 March 2015 - 01:33 AM, said:

Kilka osób załapało o co biega. Kilka ma problemy z innymi ludzmi.
Nic na siłe, ktoś chce grać pro, niech gra pro, niech ćwiczy. Ktoś woli na luzie, ok. Ważne żeby grać razem.
Nic więcej, jest forum MWO na którym można ustalić dni na wspólne granie. Zacząc powoli, będą chęci zrobi się krok naprzód, nie będzie też nic się nie stanie, ponieważ jak się uda to i tak wspólne granie da już dużo dla całego community IMO.

Byłem wczoraj (dzisiaj) koło 2 am i np. u nas na TS był Flinstonik (weteran nocnej gry) i chyba 1-2 osoby PL na Steinerhubie (housesteiner.com) i aż się prosiło by nie siedzieć samemu, a wejść i pograć razem. Ale to jest właśnie to o czym pisze Michał - zapraszać się z friendlisty najwyżej ktoś odrzuć zapke

[MarcusMC]

Taj, on 25 March 2015 - 04:57 PM, said:

.....
Zapraszajmy się do grania 12-stkami w CW, niech ludzie się komunikują między sobą. Nic tak nie łączy jak bezczelne Grindowanie C-bills w CW ;-)

Michal R, on 26 March 2015 - 01:33 AM, said:

....
Do tego tworzenie czegokolwiek ponad obecne jednostki powinno być zrobine, jezeli kiedykolwiek powinno być na samym końcu, po wielu współnych grach i nie powinno ingerować w obecne jednostki. Nikt nie lubi jak się go gdzieś wrzuca bez jego zgody.
....
Jebie mnie to czy masz misia po LSD, lub Marikowe słoniki Wspólne granie to wspólne granie
....
Wieć proste pytania:
Czy chczecie grać razem?
Jeżeli tak to jakie dni wam pasują?
Czy oficjalny TS MWO (czyli NGNG jakikolwiek dropship) może być?
.....

Z tych dwóch powyższych wypowiedzi wyciągnął bym taki wniosek/propozycję. Ustalić ze dwa terminy jeden na CW drugi na PUG-owanie, wspólnie się postrzelać i zobaczyć jak będzie się to toczyło. Miesiąc, dwa i będzie widoczne jak na dłoni czy te "polskie cebulomunity" ma szanse się jakoś zawiązać, czy pozostanie to w formie grupek znajomych którym dobrze tak jak jest. Jeśli ma mieć to szansę na rozwój to trzeba wyławiać Polaków i pokazać im, że w te i te dni na tym TS siedzą inni Polacy i to jest miejsce gdzie mogą wbijać i grać. Będzie tam miejsce i dla IS i dla Clanersów (dni PUG-owe). Wtorki - CW . Czwartki - PUG's. TS do ustalenia. Czekam na opinie.

[Pasiasty]

Myślę że MarcusMC wyciągnął dobre wnioski i od takich spotkań trzeba zacząć. Pododawać się do znajomych żeby widzieć kiedy są online osoby spoza jednostki.

Co do TS to u Ursanów chyba trzeba mieć jakieś uprawnienia bo jak chciałem do Was wpaść i się zapoznać to dostawałem error z niewystarczającymi uprawnieniami. Nie wiem jak u SRoT ale na NGNG chyba łatwiej to ogarnąć żeby takie gry zorganizować.

[Mullenkamp]

MarcusMC, on 26 March 2015 - 02:02 AM, said:

Z tych dwóch powyższych wypowiedzi wyciągnął bym taki wniosek/propozycję. Ustalić ze dwa terminy jeden na CW drugi na PUG-owanie, wspólnie się postrzelać i zobaczyć jak będzie się to toczyło. Miesiąc, dwa i będzie widoczne jak na dłoni czy te "polskie cebulomunity" ma szanse się jakoś zawiązać, czy pozostanie to w formie grupek znajomych którym dobrze tak jak jest. Jeśli ma mieć to szansę na rozwój to trzeba wyławiać Polaków i pokazać im, że w te i te dni na tym TS siedzą inni Polacy i to jest miejsce gdzie mogą wbijać i grać. Będzie tam miejsce i dla IS i dla Clanersów (dni PUG-owe). Wtorki - CW . Czwartki - PUG's. TS do ustalenia. Czekam na opinie.

Myślę, że na ten moment to najlepsze rozwiązanie. CO do TS - to wybierzmy ten który ma dedykowany dla Polaków kanał - więc prawdopodobnie steinerhub. Wtorek i Czwartek ok. Jak pojawi się parę osób i będzie cheć, to wtedy będzie można "wyłapywać" polaków z pug gier.

Co na to Sky Rangersi? Wspólne granie bez zobowiązań

[Taj]

Steinerhub nie ma dedykowanego polskiego kanału
Nie wiem jak na serwerze zapasowym tj. ts2.housesteiner.com

Edited by Taj, 26 March 2015 - 03:39 AM.

[MarcusMC]

Co do kanału na steinerhubie dla Polaków - aktualnie takiego nie ma, jest dla naszej jednostki i nie ma do niego "otwartego" dostępu. Trzeba nas połkować abyśmy mogli kogoś przeciągnąć. U SRoTów jest podobnie (mam nadzieję, że wybaczycie iż biorę was pod uwagę w dywagacjach mimo, iż jeszcze się nie wypowiedzieliście na temat koncepcji ). Mogę pogadać z amerykańcami czy coś by nie zrobili specjalnie dla nas - aktualnie większość kanałów jest zamknięta, gdyż po wejściu CW na TSa wbijali Clanerzy aby szpiegować na jakie planety planują się zrzucać jednostki Steinerskie (to nie żart ).

Edited by MarcusMC, 26 March 2015 - 03:42 AM.

[Arxass]

Nie sądzę, żeby chłopaki mieli problem z pograniem większą ilościa polaków Problem może być w czwartek, bo mamy ogólnojednostkowy trening cw, ale poza tym czemu nie Spróbować zawsze można, najwyżej jak będzie kicha to każdy się rozejdzie do własnej piaskownicy, nic zobowiązującego

Btw. po takim czasie nieobecności na ts ngng a ja dalej mam taga 1stGR i unit leadera ;p

Swoją drogą ciekaw jest skąd Ci się na to wziął pomysł Mullen? Zapał nowicjusza?

Edited by Arxass, 26 March 2015 - 04:01 AM.

[Michal R]

Jeżeli chodzi o TS, dla każ**** gracza nowego, lub który nie gra zbyt dużo, używanie TS z zapkami jest porażką.
Przerabiałem to w Marikach i do teraz mnie to wkurwia gdy z nimi gram.
Otwarte kanały sa pod tym względem lepsze, dlatego propozycja NGNG.

A Polaków łatwo wyłapać, wystarczy napisać witam na otwarytym kanale, na chwilę obecną tylko husaria nie odpowiadała (bez urazy chłopy, ale tylko Arxass mi odpowiada, reszta udaje że nie widzi :/) na moje przywitania, a tak to każdy się wita.

[MarcusMC]

Michal R, on 26 March 2015 - 04:32 AM, said:

Jeżeli chodzi o TS, dla każ**** gracza nowego, lub który nie gra zbyt dużo, używanie TS z zapkami jest porażką.
Przerabiałem to w Marikach i do teraz mnie to wkurwia gdy z nimi gram.
Otwarte kanały sa pod tym względem lepsze, dlatego propozycja NGNG.
....

Dla tego mówię o zorganizowaniu otwartego kanału na potrzeby "polskiego cebulomity". Zrobienie tego przy okazji TSa gdzie jest jakiś Unit daje to, że często tam ktoś będzie aby "ogarnąć" pojawiających się ludzi. Nie ukrywam, że od nas pewnie nikt nie będzie zaglądał na taki TS NGNG poza wyznaczonymi dniami czy przy okazji jakiegoś zaproszenia, bo siedzimy na swoim TS na co dzień. Jak mówiłem - mogę pogadać z amerykańcami ale nie gwarantuję, że da się to załatwić. Jeśli uznamy teraz wspólnie, że TS NGNG będzie lepszy to po prostu tak to zostawiamy i tam organizujemy zbiórki. Da się info tu na forum i będzie się informować PUGów przy okazji grania z nimi.

PS. Arxass - jak czwartek wam nie pasi to można PUGs day ustawić na środę.

[Arxass]

Michal R, on 26 March 2015 - 04:32 AM, said:

(bez urazy chłopy, ale tylko Arxass mi odpowiada, reszta udaje że nie widzi :/) na moje przywitania, a tak to każdy się wita.

Hihihhii, bo ja jestem taki fajny tylko xD

MarcusMC, on 26 March 2015 - 04:48 AM, said:

PS. Arxass - jak czwartek wam nie pasi to można PUGs day ustawić na środę.

Oj to zależy od nastroju, może być że i w czwartek da radę bo na cw będzie komplet, a nawet jak ustalimy w inny dzień to też może być lipa. Wiesz jak to z godzinami też, paru kolesi ma zmiany wieczorne i już ts świeci przez cały tydzień pustkami. A w środę są treningi lobby regimentowe, więc też słabo
Ciężko wymyślić jakiś konkretny dzień poza wtorkiem, my w środę i czwartek mamy treningi, ursanie mają w poniedziałki cw. A w weekendy wiadomo jak jest...

[edit]
Chociaż można tak ogólnie rzucić, że wtorki w godzinach załóżmy 20-23 myślimy o pograniu w polskim towarzystwie. Na NGNG nie trzeba żadnych uprawnień, w związku z czym nie trzeba żadnego miotania ludźmi itp, zostańmy przy tym. Na dobrą sprawę można rzucić jeden dzień stały a w inne jak się zobaczy że ktoś z innej jednostki jest to pytać czy gramy razem.

Edited by Arxass, 26 March 2015 - 05:04 AM.

[MarcusMC]

Czyli robimy tak. Ogłaszamy wtorki jako oficjalny termin spotkań i wspólnych pogryw - miejsce TS NGNG. Czy to generalnie dla wszystkich się tu wypowiadających akceptowalna forma "polish cebulity"?

Edited by MarcusMC, 26 March 2015 - 05:20 AM.

[Raflik]

No prosze proszę, co ja słyszę.
Niby grupy znajomych do grania na luzie, i przebąkiwania o semi-competitive, a tu jeden trening, drugi trening, i wd. słów Arxassa Ursanie też mają wewnętrzne partyjki CW.
Normalnie nie ma kiedy wejśc i pograć na luzie

Nie no, żarty żartami, ale do rozgrywek ligowych trzeba się przygotować i po własnym doświadczeniu wiem że w dniu meczu ligowego nie ma się ochoty na pug-owanie ani przed, ani po meczu.

Konkretny dzień i konkretna godzina jest do ustalenia (i widać najprawdopodobniej będzie to wtorek, chociaż moim zdaniem będzie to co drugi wtorek - świeżo po patchu każdy chce zobaczyć i przetestować jak najszybciej nowy content, więc wtedy o frekwencję we własnej grupce nie trudno, ale mogę się mylić)

Kanał TS też jestem za jak najbardziej uproszczonym, bez hasełek i dozwolonych progów bezpieczeństwa. Jak Ursanie dadzą radę się dogadać z włascicielami SteinerHuba to można tam organizować meetingi, jednak na chwilę obecną najlepiej nadaje się do tego TS NGNG.

Nie wiem co Mullenkamp chce osiągnąć, i co go do tego motywuje, ale ja osobiście w długofalowym efekcie chciałbym zaniku cytowanych sytuacji:

Quote

Nie ukrywam, że od nas pewnie nikt nie będzie zaglądał na taki TS NGNG poza wyznaczonymi dniami czy przy okazji jakiegoś zaproszenia, bo siedzimy na swoim TS na co dzień.

Bo skoro gramy już w dwóch grupach po 4-5 osób, dlaczego nie stworzyć jednej 8-10 osobowej? (no chyba ze wszyscy chcą grać heavy/assault a tych są tylko 3 miejsca)

A i Mea Culpa za powiązanie Ursanów z GhostBearami bez wcześniejszego rozeznania